Ten prosty, ale piękny letni domek mógłby stać przy bałtyckim wybrzeżu, zwłaszcza, że mamy ostatnio iście afrykańskie temperatury:) Jak to miło pomarzyć i wyobrażać sobie relaks w komfortowym hamaku i cieszyć się tym marzycielskim widokiem! A że po dzisiejszym dniu spędzonym nad morzem jeszcze czuję zapach słonej wody i piasek we włosach, jestem prawie jak na urlopie, niemej prawie, czyni zasadniczą różnicę :) Mam nieskrywaną olbrzymią potrzebę wakacji! I chociaż czuję zmęczonie to otoczeniu tego wspaniałego scape morskiej Churchhaven, West Coast National Park w RPA mogłabym niemal natychmiast odzyskać siły i energię. Tam czuć miłość i symbiozę odkrytej przestrzeni! Zwłaszcza, zadaszenie domu z zapierającym dech w piersiach widokiem na turkusowe wody morza... A Wy, co sądzicie o tym wspaniałym domku? Kto z Was chciałby tam spędzić kilka dni?
zdjęcia: perfecthideaways.co.za